Alias lubi wąchać stopy wszystkich ludzi, ale sypia tylko z mężczyznami. Stopy od zawsze go pociągały, analizował strukturę ich naskórka jak i równieĹź czynił liczne obserwacje poszczególnych palców. Wśród kobiecych stóp najbardziej cenne były według niego te nietypowe, mięsiste okazy z delikatnymi czarnymi włoskami w części podbicia. Za najpiękniejsze stopy męskie uwaĹźał takie, które kiedyś przez przypadek wygooglował, a teraz zdobiły jego ekran w laptopie. Alias jest mężczyzną, tak- moĹźna powiedzieć, Ĺźe jest juĹź mężczyzną, który urodził się niedawno na maleńkiej wysepce w pobliĹźu Kanału Korynckiego. Grecja zawsze była dla Aliasa waĹźnym miejscem, chociaĹź nigdy tam nie mieszkał.  Była dla niego Ĺşródłem inspiracji (nasz Alias miał poetyckie zapędy). Lubował się w mitach ale pielęgnował teĹź, podobnie jak Grecy, swą kulturę fizyczną. Nie jeĹşdził na rowerze ani na rolkach, nie chodził teĹź na siłownię. Ćwiczył głównie w domu. W lecie jadał na obiad sałatki owocowe, a w zimie pił duĹźo melisy, gdyĹź zima zawsze wprawiała go w lekkie zdenerwowanie. Jego zmyślne wąsy na delikatnej twarzy to pozostałość po wielkiej, nieprzemijającej fascynacji pewnym rumuńskim akordeonistą. Alias na co dzień zajmuje się pracami ogrodowymi w pewnej willi, której właścicielem jest znany aktor. Mieszka w małym miasteczku na granicy francusko-niemieckiej. W wolnych chwilach odwiedza ze swoim chłopakiem okoliczne zamki i opala się nad jeziorami. Na zamieszczonej tutaj fotografii niestety tego nie widać, ale Alias ma piękną oliwkową cerę, zupełnie jak jego mama, którą zwykł w myślach nazywać Safoną.

powrót