KONKURS: NAPISZ ĹŹYCIORYS Â FOTOGRAFIA UMIERA (HENRYK METZ)
Niemy krzyk oczu: „FOTOGRAFIA UMIERA!”. BezsilnoĹÄ i rezygnacja wobec potÄĹźniejÄ
cej fali zalewajÄ
cej rynek aparatami z funkcjÄ
filmowania w trybie „Full HD”. TÄsknota za czasami, gdy to magiczne urzÄ
dzenie sĹuĹźyĹo wyĹÄ
cznie do zatrzymywania w kadrze ulotnych chwil. Teraz w kadrze coraz wiÄcej ruchu. MiesiÄ
c Fotografii w Krakowie – tylko miesiÄ
c. Niepokój: czy ludzie przypomnÄ
sobie, jakie emocje przekazywane sÄ
poprzez niewielki arkusz papieru zwanego zdjÄciem? Jego wzrok próbuje wyĹowiÄ z tĹumu tych, co jeszcze czujÄ
, rozumiejÄ
, Ĺźe dobra fotografia to poczÄ
tek niekoĹczÄ
cej siÄ historii, a nie skoĹczony film lub scenka.
Jego oczy sÄ
jak wymienna optyka w lustrzankach – patrzy na przechodzÄ
cy tĹum swoim szerokokÄ
tnym wzrokiem, stara siÄ ogarnÄ
Ä wszystko, wszystkich, zatrzymaÄ w kadrze umysĹu, choÄby na 1/250 sekundy.
Nieruchomy wzrok, przesĹona tÄczówki i sensor siatkówki, mózg ukryty gĹÄboko, przechowujÄ
cy „obrazki z wystawy” Ĺźycia. RozpiÄtoĹÄ tonalna emocji kaĹźdego zarejestrowanego obrazu. PodÄ
ĹźaÄ za ustalonym obrazem to poddawaÄ siÄ zmiennym emocjom.
Ten czĹowiek nie chce ujawniaÄ swojej toĹźsamoĹci – nie jest to konieczne, a nawet jest zbÄdne. Informacje o jego Ĺźyciu i pochodzeniu zakĹóciĹyby przekaz, z jakim do nas siÄ zwraca. Jego misjÄ
jest ratowanie tego, co w fotografii zawsze byĹo najistotniejsze: nie ruchomy obraz, tylko nieruchome zdjÄcie, emocje zamroĹźone w jednej chwili w temperaturze zera absolutnego migawki. Brak miejsca zamieszkania, Ĺźyciorysu, jakichkolwiek punktów odniesienia dla ciekawskich dziennikarzy, którzy moĹźe chcieliby przygotowaÄ kolejny „reality show”. Tylko ta nieruchoma twarz i niemy krzyk oczu: „FOTOGRAFIA UMIERA!”